O mnie

Magdalena Makowski

Magdalena Makowski

konsultantka ds. dwujęzycznego wychowania, autorka e-booków, szkoleń oraz materiałów dla rodziców i opiekunów dzieci dwujęzycznych, ambasadorka projektu UE PEaCH for bilingual children. Przez 10 lat uczyła angielskiego we własnej szkole językowej i uczestniczyła w wychowaniu dwujęzycznym dzieci w różnym wieku. Prywatnie mama-emigrantka trójjęzycznej Liliany — w domu pielęgnuje język polski, a poza nim wprowadza język angielski. Udowadnia, że można skutecznie i naturalnie łączyć dwujęzyczność natywną z zamierzoną.

Cześć! Nazywam się Magda i obecnie zdecydowaną większość swojego czasu poświęcam malutkiej Lilianie.

Pomagam rodzicom i opiekunom dzieci co najmniej dwujęzycznych. Umów się na konsultację tutaj.

Co chcesz wiedzieć?

Jeżeli chcesz zaproponować współpracę, odwiedź zakładkę „Współpraca i kontakt”.

Dwukrotnie byłam gościnią dr Ute Limacher-Riebold na jej kanale YouTube. W marcu 2022 r. rozmawiałyśmy o roli zabawy w wychowaniu wielojęzycznych dzieci, a w kwietniu rozwinęłyśmy temat zabawy w udawanie i wymyślanie. Miałam również okazję opowiedzieć o swoim e-booku Dwujęzyczne wychowanie w zabawie.


Zbiór pięciu webinarów Wszystko, co chcecie wiedzieć o dwujęzyczności zamierzonej jest dostępny od marca 2022 r. jako platforma kursowa English Speaking Mum. Moja prezentacja Nie czekaj na szkołę — domowe sposoby na wielojęzyczne dziecko odpowiada na pytania: Ile języków to dla dziecka za dużo? Czy lekcje języka obcego w szkole wystarczą? Czego potrzeba do wprowadzania języka w domu? Jakie są strategie dwu- i wielojęzycznego wychowania?


Od lutego 2021 r. jestem Ambasadorką projektu PEaCH for bilingual children współfinansowanego ze środków programu Unii Europejskiej Erasmus+.

PEaCH to skrót od Preserving and promoting Europe’s cultural and linguistic heritage through empowerment of bilingual children and families. Projekt ma pomóc rodzicom, opiekunom i nauczycielom wspierać i rozwijać języki ojczyste dzieci oraz szerzyć wiedzę o korzyściach płynących z dwujęzyczności i znajomości języków mniejszościowych.

11 listopada 2021 r. wystąpiłam na konferencji online PEaCH Summit on Bilingual Children, prezentując temat skutecznej nauki języków przez zabawę. W konferencji brały udział niekwestionowane autorytety w dziedzinie dwujęzyczności dziecięcej, m.in. prof. Antonella Sorace i dr Annick De Houwer.


Mój artykuł Czy i jak dbać o język polski? ukazał się w magazynie polonijnym Samo Życie (11/2021) dostępnym na terenie Niemiec, Austrii, Holandii, Belgii, Włoch, Węgier i Polski.


Z okazji Europejskiego Dnia Języków w 2021 r. wzięłam udział w audycji Cuda na kiju radia RDC. Marta Brzezińska-Waleszczyk pytała mnie o korzyści znajomości języków, w tym również ojczystego, mity związane z dwujęzycznością oraz sposoby na wprowadzenie kolejnego języka do życia dziecka. Naszą rozmowę znajdziesz jako podcast Radia Dla Ciebie.


W maju 2021 r. na kanale YouTube Przeboyova Polka ukazała się moja rozmowa na temat doświadczeń na emigracji i wielojęzyczności dzieci. Szczególną uwagę poświęciłam kwestii wspierania języka polskiego wśród rodzin mieszkających za granicą.


W marcu 2021 r. zostałam zaproszona przez Iwonę Libich, która jest polskim neurologopedą w Londynie i terapeutą dzieci dwujęzycznych, do rozmowy o wychowaniu wielojęzycznym, strategiach, sprawdzonych metodach na zwiększenie ekspozycji językowej oraz konsekwencji bez presji. Rozmowę możesz obejrzeć na kanale YouTube wielojezycznie.pl.


Na początku grudnia 2020 r. skontaktowała się ze mną Magdalena Kishizawa z zespołu psychoterapeutów na emigracji Roots – Psychotherapy & Education i zapytała, czy chciałabym podzielić się swoimi doświadczeniami związanymi z życiem na obczyźnie. Ten post możesz przeczytać na Facebooku. Nie zawsze było kolorowo!


O mojej nauczycielskiej stronie możesz przeczytać w krótkim poście gościnnym na Instagramie ochmamo.


Zawsze opieram się na aktualnych badaniach naukowych i własnym doświadczeniu. Przez 10 lat uczyłam języka angielskiego we własnej szkole językowej i uczestniczyłam w wychowaniu dwujęzycznym dzieci w różnym wieku.

W ramach programu PEaCH for bilingual children brałam udział w szkoleniach prowadzonych przez takie osoby jak Rita Rosenback, dr Ute Limacher-Riebold, dr Mary-Pat O’Malley i Ana Elisa Miranda.

Odbyłam kurs na Uniwersytecie w Groningen dotyczący społecznych, poznawczych i edukacyjnych aspektów wielojęzyczności w świecie postępującej globalizacji.

Posiadam certyfikat z konferencji Dziecko z doświadczeniem migracji – wnioski z badań i wskazówki praktyczne organizowanej przez Bilingualism Matters Kraków przy Instytucie Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.


Odkąd pamiętam, lubiłam uczyć się języków obcych – do tej pory próbowałam siedmiu, nie w każdym przypadku z zadowalającym rezultatem. Pamiętam, że jako mała dziewczynka oglądałam Cartoon Network po angielsku, bo innego nie było. Czy dlatego później nie miałam problemów z angielskim? Niewykluczone, ale o tym kiedy indziej. Przez 6 lat chodziłam do klasy dwujęzycznej i to temu w dużej mierze zawdzięczam łatwość, z jaką przychodzi mi komunikacja w tym języku.

W 2010 r. zaczęłam uczyć angielskiego innych, głównie dzieci w wieku szkolnym. Trzy lata później założyłam własną szkołę językową. Moi lektorzy i ja prowadziliśmy zajęcia dla klientów na terenie całego Trójmiasta i okolic. Z biegiem czasu większość moich uczniów stanowili profesjonaliści z branży medycznej, kosmetologicznej i prawniczej oraz… dzieci, które jeszcze nie potrafiły pisać, a niektóre ledwo mówiły po polsku. Ćwiczeń gramatycznych z nimi przerabiać nie mogłam, rzecz jasna 😉 Postanowiłam odświeżyć wiedzę z wykładów Language Acquisition na pierwszych studiach filologicznych, zagłębić się w temat dwujęzyczności i naturalnego przyswajania języka obcego.

Wtedy też zdecydowałam, że moje dziecko (którego jeszcze nawet nie było w planach) na pewno będzie dwujęzyczne. Los tak chciał, że w 2018 r. przeprowadziłam się do Niemiec, więc do gry wszedł jeszcze trzeci język. A przez ponad ćwierć wieku zarzekałam się, że niemiecki to jedyny język, którego na pewno nie będę się uczyć. Plany swoje, życie swoje.

Przed emigracją zdążyłam jeszcze zrobić magisterkę z przekładu specjalistycznego na translatoryce Uniwersytetu Gdańskiego, bo (mając już na swoim koncie kilka przetłumaczonych książek) swoją zawodową przyszłość chciałam związać właśnie z tłumaczeniami. Studia przygotowały mnie do tłumaczeń pisemnych i ustnych w parach polski⇆angielski i polski⇆niemiecki, a egzamin zawodowy złożyłam w zakresie przekładu prawniczego i ekonomicznego. Co nie zmienia faktu, że najwięcej przyjemności sprawiają mi tłumaczenia literackie.

Po przeprowadzce i tak wylądowałam na etacie, bo chciałam trochę odpocząć od prowadzenia firmy. Absolutnie nie żałuję, bo nie każdy może powiedzieć, że pracuje w ponadstuosobowym zespole, członkowie którego wywodzą się z około czterdziestu odrębnych nacji! Wielu z nich wychowało się w rodzinach dwu- lub wielojęzycznych, a niektórzy mają już swoje dzieci, które też wsłuchują się w brzmienie różnych języków od pierwszych dni życia. Między innymi z tymi osobami będę przeprowadzać wywiady na temat wielojęzyczności w ich rodzinach.

I tak oto dochodzimy do tu i teraz – mieszkam z mężem i córeczką pod Monachium, a w naszym życiu na co dzień obecne są trzy języki.